Dziś zobaczycie spodenki mojej córki, które uszyłam w tamtym roku.
Dzięki zastosowaniu mankietów spodnie, choć szyte "na wyrost",
nie były za długie w tamtym sezonie, ponieważ mankiet opierał się o buty.
W tym roku są akurat.
A za rok będą w modnej długości 7/ 8 :) No chyba, że się znudzą.
Popatrzcie sami:
English: There are my daughter's trousers I sewed last year.
Thanks to the cuffs the trousers weren't too long last year and today they are right length.
Dla komfortu spodnie zaopatrzone są w kieszenie, a w pasie wszyta jest regulowana gumka.
A z resztek materiału uszyłam czapkę - dość obszerną :) cała córcia się pod nią mieści, uwierzycie?
A na szczycie przysiadła mała żabka (żeby nie było zbyt poważnie).
W komplecie aksamit prezentuje się następująco:
I sewed also a cap from the fabric remains. Here you can see the velvet set:


Ps. Pamiętacie płaszcz na powitanie jesieni?
Jeśli się Wam podobał, to możecie na niego zagłosować w konkursie na stronie Burdy.Jest tam też wiele innych ciekawych kreacji, na które można głosować; warto zajrzeć.

There is a competition with many interested works.
............................................................
Historia mody na wesoło w odcinkach
(od stworzenia świata do Euro 2012)
odcinek 14 M.K.
A kiedy w
swej pieczarze siedział
I pieścił
nozdrza mięs oparem,
Zobaczył to,
o czym nie wiedział,
Że jego
"wełny" są jakieś szare.
Opuścił spiesznie
swe legowisko,
Wokół
zobaczył mnóstwo kolorów.
Radość mu
niosło to zjawisko
Bogate w
setki różnych wzorów.
Brał więc
rośliny i skorupiaki,
Ucierał,
miażdżył, tłukł i wyciskał,
Wysiłek
przyniósł efekt taki,
Że do
barwienia farby uzyskał.
Piękne te spodenki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńZajrzałam do Ciebie - a tam RAJ dla dzieci :) Piękne lale :)
Pozdrawiam
spodnie rewelacja, ja uwielbiam spodenki z mankietami takimi i jeszcze te guziczki :)och ach .
OdpowiedzUsuńpoza tym możesz mi przesłać maila bo nie widzę tutaj Twojego adresu a chcę przesłać Ci informację o spotkaniu.
No! Od guzików się zaczęło - były przy takich starych szmateksowych spodniach - żal wyrzucać - no i tak zrodził się pomysł na te spodenki :)
UsuńMaila już wysłałam.
Na razie.
Świetne spodnie i w ogóle cały komplet:))Aksamit jest super pod warunkiem ,że nie ja z niego szyję,nie cierpię:))Na płaszczyk zagłosowałam,wart jest głosu:))
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za Twój głos :)
UsuńPozdrawiam
Bardzo mi się podobają ubranka z aksamitu. A już na dzieciach wyglądają rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńOch, też uwielbiam :)
UsuńPiękny zestaw spodnie+czapeczka :) Sama myślę nad spodniami z mankietami, ale dla siebie :)
OdpowiedzUsuńA, polecam. Zrobiłam ostatnio sobie taką przeróbkę na starych spodniach, ale dałam mankiet pod kolanem - fajnie wyszły.
UsuńMiłego dnia.
C'est tres tres francais! Chouette!
OdpowiedzUsuńUn peu comme le garcon francais :)
Usuń[pantalon et casquette]
Swietne spodnie, bardzo podobaja mi sie takie mankiety.
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubię.
Usuń