Is it freezing yet?
Uszyłam furto. Tak, wiem - modne teraz jest :)
Ale prawdę mówiąc nie kieruję się ślepo tym, co w danej chwili modne.
Raczej ufam własnej intuicji - coś mi się podoba, a coś nie.
To futro uszyłam dwa lata temu z wykroju Burdy 10/2009 (model 131).
Wykrój był bardzo prosty.
Wprowadziłam małe zmiany - dodałam stójkę i wiązanie z satynowej wstążki.
Rękawy długości 3/4 - przyznaję, że jest to mało praktyczne rozwiązanie na zimne dni
(trzeba przemyśleć co się ubiera pod spód - najlepiej sweter z wąskimi rękawami,
lub nosić wysokie rękawiczki). Trochę mi to przeszkadzało i futerko zmieniło właścicielkę.
English: I sewed this fur two years ago. I used the pattern number 131
from Burda magazine 10 /2009 with some modification.
However I think the sleeves length 3/4 are not practical at all.
Futerko ładnie połyskuje, co widać na tym zbliżeniu aż za bardzo :)
Na zdjęciu mamy stójkę i fragment wnętrza futra oraz pętelkę do wieszania na wieszaku.
Wiązanie - podwójna satynowa wstążka.
Róże dla pani?
............................................................
Historia mody na wesoło w odcinkach
(od stworzenia świata do Euro 2012)
odcinek 16 M.K.
Tak królowała
wełna przez wieki,
W spódnicach,
płaszczach oraz szalach,
Aż raz nadeszła
z Chin dalekich,
Wieść, co
Europę z nóg powala.
Usłyszał,
ten kto nie był głuchy,
Że cesarzowa
Si-Ling-Szi
Odkryła
produkt pewnej "muchy":
Niezwykle
cienki, co pięknie lśni.
Mówiono o
tym w górach, dolinach,
Z czasem
dowiedział się Świat cały,
Że tkano w
tych dalekich Chinach,
Z tego
cudowne materiały.
Tak
delikatny, miły w dotyku,
Posiąść go
chciały wszystkie stany,
Miał
entuzjastów wielkich bez liku,
No i
jedwabiem został nazwany. c.d.n.
O! Jestem pełna podziwu! Jest bardzo eleganckie. Długie rękawiczki są do takich rękawów idealne! Ja nie lubię futer i futrzanych obszyć i żadna moda na razie tego nie zmieni :D ale na kimś to mi się nawet podobają. Zwłaszcza o takim prostym, przejrzystym kroju.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak prawdę mówiąc, mi też futra bardziej się podobają na innych niż na mnie. Po prostu nie pasują do mojego zabieganego trybu życia. Noszenie futra trzeba celebrować, czy coś w tym rodzaju ...
:)
Wstążka przy futrze jest świetnym pomysłem. Wiersze ojca niedługo będą wierszową sagą
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wstążki.
UsuńNo, saga rodu Adama i Ewy musi być długa :)
Piękne, własnie sobie o długich rękawiczkach pomyślałam, żę świetnie by wyglądały, no ale jak ma inną właścicielke to czas na szycie drugiego;)
OdpowiedzUsuńA ja nawet takie rękawiczki mam ... tylko zapomniałam do zdjęcia wziąć (a zdjęcia były robione u koleżanki).
Usuńuu ale elegancko, super jest ten płaszczyk a krój bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńKrój jest bardzo prosty. Przy takiej konstrukcji, to tkanina gra pierwsze skrzypce :)
UsuńŁadne,podoba mi sie pomysł ze wstążką:)
OdpowiedzUsuńNa pewno wykorzystam jeszcze kiedyś ten pomysł ze wstążką przy innych ubraniach, bo też mi się podoba :)
UsuńPiękne, też mi się ta wstążka bardzo podoba, ale czy nie jet to przypadkiem trochę mało praktyczne jak na mrozy?
OdpowiedzUsuńNo właśnie, z tymi mrozami to przesadziłam, ono jest właściwie na taką pogodę jak teraz (kilka stopni na plusie).
UsuńWczoraj słysząc złowróżbne : KRA! KRA! KRA!, miałam wrażenie ,że mrozy tuż tuz, oj przydałoby się takie futerko, bo nie dość ,że cieplutkie to pięknie wykonane, bardzo ładne, eleganckie jak wszystkie Twoje stylizacje. Gratuluję wygranej w konkursie:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję.
UsuńBardzo się cieszę z mojego trzeciego miejsca, będzie mała prenumerata :)
:)
UsuńA, i książka podobno :)
UsuńBardzo ładnie i elegancko. Mi się wręcz szalenie podobają rękawy 3/4, ale jak sobie pomyślę o ich niepraktyczności... Z podobnego materiału Babcia uszyła mi kilka lat temu żakiet do ślubu. A Ciebie właśnie przed chwilą podziwiałam w najnowszej Burdzie:)
OdpowiedzUsuńA tak, jestem w najnowszej Burdzie, tylko, że z nazwiska i nie każdy może kojarzy z moim blogiem.
UsuńPozdrawiam :)
Francuski szyk normalnie!:)
OdpowiedzUsuńOui, c'est tres francais :)
UsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wiersz i futro:)
OdpowiedzUsuńDzięki i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTo znowu ja :)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk już chwaliłam wyżej, a teraz chciałam powiadomić, że nominowałam cię do nagrody Liebster Blog Award.
Będzie mi bardzo miło, jeżeli przyjmiesz to wyróżnienie, bo podczytuje twojego bloga już od jakiegoś czasu.
Jeśli masz ochotę to zapraszam!
http://szmatkinitkiszpilki.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-award.html
pozdrawiam, liwias
Bardzo, bardzo dziękuję za wyróżnienie.
UsuńMiło jest dostać taki znak sympatii od kogoś.
Niestety nie mam zbyt wiele wolnego czasu (ten, który mam poświęcam szyciu - a jak wiecie, to czasochłonne hobby), nie będę więc teraz odpowiadać na pytania. Nie chciałabym Was jednak urazić ani zniechęcić do odwiedzania mnie.
Może jak kiedyś znajdę chwilkę, to napiszę coś więcej o sobie.
Raz jeszcze dziękuję i obiecuję zaglądać do Was.
Aneta
O widzę że będziesz odpowiadać hurtowo :D ja również zapraszam po odbiór wyróżnienia :D
OdpowiedzUsuńno a płaszczyk OBŁĘDNY ^^
Bardzo, bardzo dziękuję za wyróżnienie.
UsuńMiło jest dostać taki znak sympatii od kogoś.
Niestety nie mam zbyt wiele wolnego czasu (ten, który mam poświęcam szyciu - a jak wiecie, to czasochłonne hobby), nie będę więc teraz odpowiadać na pytania. Nie chciałabym Was jednak urazić ani zniechęcić do odwiedzania mnie.
Może jak kiedyś znajdę chwilkę, to napiszę coś więcej o sobie.
Raz jeszcze dziękuję i obiecuję zaglądać do Was.
Aneta
Płaszcz piękny. Ty to masz talent.
OdpowiedzUsuńŚliczne futerko! Od razu cieplej się zrobiło:)
OdpowiedzUsuńO, listopad wyjątkowo ciepły tej jesieni!
UsuńPozdrawiam :)
Przepiękne futro. Szykowne, eleganckie. Chciałabym mieć takie w swojej szafie.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWykrój bardzo prosty, z szyciem tylko trochę zabawy, bo futro ciężko się szyje.