Właściwie ten post jest bardziej dla mnie niż dla Was, ale możecie zostać i popatrzeć :)
Pozbierałam stare zdjęcia z ubrankami, które uszyłam mojej córeczce;
większości z nich już nie mam w domu; córcia wyrosła.
(ciemne wstawki - w miejscach, które najbardziej się brudzą).
Różowa kurteczka z "baranka" - bardzo ciepła.
Różowe ogrodniczki z drobnego sztruksu z kwiatową aplikacją.
Sztruksowe, ciemnozielone ogrodniczki z żabką na kieszonce.
Wersja zimowa - spód odszyty flanelką w kratę.
Zielony płaszczyk wełniany, ocieplany.
Odszyty flanelą w kratkę (tą samą co spodnie sztruksowe, bo to komplet był).
Płaszczyk miał dopinane mankiety, więc nie był hitem jednego sezonu.
Biała sukieneczka uszyta z batystowej koszuli nocnej.
Piękna kreacja na upalne wesele :)
English: There are some clothes I sewed for my daughter (when she was 2-3 years old).
............................................................
Historia mody na wesoło w odcinkach
(od stworzenia świata do Euro 2012)
odcinek 21 M.K.
A gdy dni
chłodne nadchodziły,
Gdy niebo
kryły śniegowe chmury,
Coraz
odważniej w modę wchodziły
Spodnie, uszyte
z koziej skóry.
Kto poczuł
ciepło w zadek i uda,
Chwalił tę
modę, pełen zachwytów,
Nie wiedząc, że te nowe cuda,
Są dziełem
Celtów, Persów i Scytów. c.d.n.
śliczności, wszystko.
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńPozdrowienia :)
Piękne ubranka, urocze i pomysłowe.
OdpowiedzUsuńPiękne to wszystko! Jak będę miała swoje dziecko, to też będę mu szyć :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńZobaczysz jaka to radość szyć dla dziecka.
:)
Potwierdzam, szycie dla dzieci jest najprzyjemniejsze. Oczywiście, kiedy są w wieku, w którym jeszcze nie wybrzydzają...
UsuńA ubranka dla córeczki prześliczne :)
Tak, to prawda z tym wybrzydzaniem :)
UsuńU nas po przekroczeniu pięciu latek zauważyłam pierwsze objawy :)
Wszystko piękne :) i modelka urocza :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, dopiero zaczynam przygodę z blogiem :)
http://yupiorka.blogspot.com/
Witam serdecznie :) Zaglądnę oczywiście.
UsuńPiękne ubranka. Płaszczyk z serduszkiem śliczny.
OdpowiedzUsuń