12 stycznia 2013

Płaszcz zimowy

A winter coat

Trzecią zimę już mi służy ten oto płaszcz.
Uszyłam go z włoskiej wełny kupionej u Pani Agnieszki i muszę przyznać,
że świetnie się trzyma ten materiał.
Wykrój pochodzi z Burdy 10 / 2007 (model 119).


A tu wersja z "docieplaczem" - taki asymetryczny komin.
Właściwie kupiłam tą włóczkę z myślą o swetrze, ale w czasie robienia zmieniłam zdanie
( no, jak się zaczęło robótkę dwa lata temu, to można w międzyczasie zmienić zadnie, prawda? znacie to?).


Guziki i podszewka celowo są w kontrastowym kolorze;
aby nadać więcej życia płaszczykowi zastosowałam wstawki z ciemnoczerwonego aksamitu.



English: This is my winter coat I made three years ago.
I used fine italian wool, so the coat didn't get older.
I used Burda's pattern 10 / 2007 (model 119).
The buttons and the lining are purposely contrasting colours.


...........................................................
Historia mody na wesoło w odcinkach
(od stworzenia świata do Euro 2012)

odcinek 24                    M.K.


Ludy czerpały z modowej schedy,
Krzewił ją cesarz, żołnierz, hetera,
Aż wreszcie, nie wiadomo kiedy,
Nastała całkiem NOWA ERA.

Symbolem nowej ery się stała,
Licha stajenka, nagie dziecię,
I gwiazda, która oznajmiała,
Ten nowy czas na całym świecie.

I choć od razu świat się nie zmienił,
Słońce jak dawniej wschodziło o świcie,
Zmierzch horyzonty zorzą rumienił,
Lecz jakby tempa nabrało życie.               c.d.n.

18 komentarzy:

  1. Śliczny płaszcz! Nie ma to jak trafić na odporną i dobrej jakości tkaninę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Tak, to prawda - dobra tkanina to podstawa.
      Najgorzej jest gdy spędzi się mnóstwo czasu przy szyciu, a po jakimś czasie ubranie traci formę i wygląd; wtedy żal tego poświęconego czasu. A jeśli rzecz jest na kilka lat, to wiesz, że ten czas był dobrze zainwestowany.

      Usuń
    2. Święta racja :) Niestety czasem się tak zdarza,że materiał okaże się beznadziejny. Mnie strasznie denerwuje kosmacenie ;)

      Usuń
    3. O tak, kosmacenie psuje wszystko.

      Usuń
  2. Piękny płaszcz :) Umiejętności tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szukałam właśnie jakiegoś fajnego wykroju na płaszcz. Chyba skuszę się na ten model z nadzieją, że ja będę też tak fajnie w nim wyglądać :)
    A komin bardzo mnie zaciekawił. Raczej nietypowy jest, ale fajnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ten wykrój; jest to model dla pań niewysokich, więc akurat jak dla mnie, ale myślę, że jeśli ktoś jest wyższy, to też by fajnie wyglądał po korekcie wykroju (dałabym tylko wtedy guziki trochę niżej).

      Usuń
  4. Piękny płaszcz...oj przydałby mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LolaJoo, z Twoimi umiejętnościami, to między obiadem, a kolacją już będziesz miała jakieś 95% z całości :)

      Usuń
  5. Również posiadam taki płaszczyk, dobra tkanina to podstawa, wtedy wychodzą cudeńka

    OdpowiedzUsuń
  6. Dopiero teraz zwróciłam uwagę na asymetryczny komi, myślałam przedtem, że to chusta o tak zarzucona:) Lubisz asymetrię widzę:)Ja wolę równowagę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asymetrię akceptuję czasem, ale równowaga jest mi bliższa :)

      Usuń
  7. Hi! I love following your blog and have nominated you for a One Lovely Blog/Very Inspiring Blog Award.
    The rules and logos are posted on my site and you can also see the other great blogs I have nominated http://redpointtailor.wordpress.com/2013/01/19/my-first-one-lovely-blog-award-the-very-inspiring-blogger-nominations/
    I look forward to following all of your future posts!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for an award :) and your nice words.
      You are welcome here :)
      Best regards

      Usuń
  8. Bardzo ładny płaszczyk,komin pasuje do niego doskonale,fajny pomysł z tą asymetrią,asymetrię to ja akurat bardzo lubię,zwłaszcza że dzięki niej udaje się czasem to i owo zamaskować:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki :)
      A dzieła na drutach to akurat u Ciebie do podziwiania polecam :)

      Usuń